Hej.
Co tam u was? Jak minęła wam większa połowa wakacji? Mi dość przyjemnie. W piątek wróciłam z koloni w Hiszpanii - było supi, świetni ludzie, opiekunowie nawet ok, pełno nowych wspomnień i dwie bardzo ważne dla mnie osoby, z którymi znowu mogłam się spotkać i jeszcze lepiej poznać. <3
Dwa dni po powrocie do domu przyjechałam z rodzicami na Mazury i będę tutaj do Niedzieli, a potem nad morze. Jest fajnie chociaż trochę nudno, ale przynajmniej pogoda dopisuje. Wolałabym jednak siedzieć teraz w moim cieplutkim łóżeczku, grając w Simsy albo oglądając film i pijąc herbatkę, no ale cóż.
Wzięłam przykład z Lucy - przestałam jeść słodycze i zaczęłam ćwiczyć. Niestety, po jednym dniu ćwiczeń musiałam zrobić sobie przerwę bo jestem przeziębiona, ledwo mówię, kaszlę etc, ale na pewno z nich nie zrezygnuję, w najbliższym czasie do nich wrócę. :)
- 10:46
- 97 Comments