Miłego wieczoru!

Cześć!  Witam!
Jako, że 30 stycznia minęło dokładnie 18 lat odkąd przyszłam na świat, teraz muszę spoważnieć, zmienić swoje życie i pozbyć się mojego wewnętrznego dziecka. Dobrze, a teraz bez sarkazmu. Co u mnie? Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że nie mogło być lepiej. Otaczają mnie cudowne osoby, które wywołują na mojej twarzy uśmiech, sprawiają, że chce stawać się dla siebie i dla nich lepszą osobą. Nie lubię mówić ani pisać o takich sprawach, bo wydaje mi się to płytkie, dlatego nie będę się bardziej w to wszystko zagłębiać, ale życzę każdemu, aby kiedyś znalazł takich przyjaciół. Ostatnio dopadła mnie motywacja (czyżby znów na tydzień?) i mam w głowie już zaplanowane kolejne sesje, a jako, że zostało mi kilka dni ferii - na pewno je spożytkuję.
Wiem, że muszę odpowiedzieć również na nurtujące Was pytanie: czy było mi zimno? Bardzo, ale uwielbiam to!