Ain't got no tears left to cry
12:25
Dobry wieczór wszystkim!
Jak Wam minął dzień? Dobrze? To cudownie. Tutaj powinnam wstawić kolejny raz tekst o tym, dlaczego nie dodawałam postów, ale ta przerwa nie była akurat ode mnie zależna. Od jakiegoś czasu mam pewne problemy zdrowotne i nie będę się jakoś bardziej w to zagłębiać. Aktualnie jest stabilnie, wiec to czas na powrót.
Co się działo? Sporo. Spędziłam ten czas dość aktywnie, choć nie mogłam go wykorzystać w takim stopniu, który mógłby mnie zadowolić. Odkryłam dużo nowych inspiracji, ale o tym napisze w innym poście. Zaczęłam również nagrywać kilka vlogów, ale niestety, zdrowie nie pozwoliło mi na ich ukończenie. Teraz mam nadzieje, że będzie inaczej!
Wybaczcie mi jakość dzisiejszych zdjęć, ale były one robione telefonem, na szybko, bo akurat podczas jednego dnia pobytu nad morzem w czasie świąt miałam siłę na wstanie z łóżka (nie zaszłam daleko!).
5 komentarze
Fajny mix zdj;)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Piękne zdjęcia ;), zdrówka!
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com
Przepiękny post zdjęcia są śliczne :D
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE ZAPRASZAM NA BLOGA
Zdjęcia pikne. Życzę Tobie powrotu do zdrowia i dużo motywacji <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, postanowiłam założyć kanała na Youtubie i śpiewać: http://aleksandrakubiaczyk.blogspot.com/2018/04/me-singing.html
Dużo zdrowia życzę! Fotki są spoko! ;)
OdpowiedzUsuń» Dziękuję za wszystkie komentarze, to one motywują mnie do dalszej pracy.
» Jeżeli spodoba Ci się blog - zaobserwuj. Na pewno się odwdzięczę.
» Chętnie wejdę w każdy link, który zostawicie. :)